W dobrym towarzystwie!

Od wampirów, czarownic, zombi oraz innych trupów (także w sensie duchowym, a w zasadzie przede wszystkim w sensie duchowym) wolimy obracać się w gronie żyjących 🙂hollywinsWstępem do radosnego świętowania Uroczystości Wszystkich Świętych była równie radosna szkoła o świętych. Dziatwa została poproszona przeze mnie do poszukania swojego świętego na jutrzejsze święto. Po Mszy Świętej wracamy do domu na uroczysty obiad, a po obiedzie Progenitury przebierają się za ‚swoich’ świętych.

JM poznała bliżej postać św. Joanny d’Arc, BJ – św. Filomeny, BH – ukochał świętego Franciszka, Lusia przebierze się z św. Łucję, JJ jeszcze się zastanawia, bo wielu świętych i błogosławionych go inspiruje.

 

Świętej Rodziny

Dziś nasze rodzinne święto. Dlaczego? Ponieważ dziś obchodzimy święto świętej Rodziny Jezusa, Maryi i Józefa, którzy to są patronami naszej rodziny. Jakże piękne są dzisiejsze czytania, dla pamięci (własnej) zapiszę jeszcze raz: Syr 3:2-6, 12-1; Ps 128:1-5, Kol 3:12-21, Mt 2:13-15, 19-23. Jak bardzo rodzina jest miła Bogu, skoro w Piśmie Świętym jest tyle wskazówek dotyczących życia rodzinnego. 

Demont-Breton_-_Le_Divin_ApprentiDemont-Breton „Boski uczeń” [tłum. wł.] WikimediaCommons

Bardzo podobał mi się czytany dziś list Episkopatu Polski. Na pewno wrócę do niego jeszcze na spokojnie.

Chcieliśmy po Mszy Świętej pojechać na spacer, jednak w parku było bardzo dużo ludzi, nie mieliśmy gdzie porzucić samochodu. Wróciliśmy do domu, tym bardziej, że dzieci były głodne. W domu czekał rosół, ulubione danie wszystkich naszych domowników.  A po rosole Dzieciaki uprosiły film, dziś oglądamy „Pana Wołodyjowskiego” wraz z komentarzem. Teraz już film się skończył, młodzi pognali na górę ustalić kolejność kąpieli 🙂

F prawdopodobnie znów/nadal ząbkuje. Po jednym dniu i nocy wytchnienia zaczyna się ponownie ślinić i pakuje łapki do buziaka. No i kolejna nocka z głowy. A taki miałam ambitny plan na dziś: posiedzieć trochę dłużej i przygotować szkołę, podsumować kończący się rok kalendarzowy i przygotować dla Was jakiś konkretny wpis o edukacji w rodzinie… Może metodą małych kroków się uda 🙂

św. Młodzianków

Czwarty dzień Oktawy Bożego Narodzenia. Wspominamy dziś św. Młodzianków, męczenników. Kim są? To dzieci, chłopcy do lat dwóch zamordowani z rozkazu Heroda. Trudne to do zrozumienia, tym bardziej teraz gdy jestem mamą. Też ma w gromadzie dzieci do lat dwóch… Bardzo bym chciała aby ten wpis nie brzmiał politycznie, ale nie wiem czy mi się uda. O sprawach oczywistych pisać nie będę. Jednak to co ciekawe, o ile można takiego sformułowania użyć, to fakt iż za czasów Heroda wszystko co w państwie należało do władcy, także ludzie, o których życiu lub/i śmierci decydował władca. Wracam teraz myślą do pewnej sytuacji, w której zaprzyjaźniona rodzina edukująca swe pociechy w domu usłyszała, że posiadane przez nich potomstwo nie jest ich własnością, ale… państwa. Podobnie na jednym z profili na portali społecznościowym, gdzie rodzice protestowali przeciwko proponowanym zmianom w edukacji dzieci, znalazły się ‚postępowe’ osoby, które w prostych żołnierskich słowach wypowiedziały prawdę współczesnych Herodów, że dzieci wcale nie należą do rodziców…

Drobna dygresja w tym miejscu. Dziś podjęliśmy udaną próbę nawiedzenia ruchomej szopki na Miodowej. Piękna. Pierwszy raz miałam szansę obejrzenia jej z bliska. Były nowe postacie, ale jakie nie powiem. Później chcieliśmy jeszcze obejrzeć inne szopki na Starym Mieście, jednak kościół św. Marcina był zamknięty. Za to w Archikatedrze trwała Msza św. w 95 rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego, z udziałem kard. Kazimierza Nycza. Ksiądz Kardynał mówił m.in. o tym, że strach jest bardzo złym doradcą. To ten irracjonalny strach popchnął Heroda do morderstwa betlejemskich chłopców. Czczeni są już od pierwszego wieku chrześcijaństwa, „pierwiosnki męczeństwa”. Nie mieli świadomości śmierci za Chrystusa, jednak pewne jest że stracili życie z Jego powodu. Rozważając słowa homili księdza Kardynała wróciliśmy do domu.

Tymczasem w internecie można znaleźć informację, iż zakończył się dziś plebiscyt na Heroda roku 2013. Pewnie czytaliście komu ten niechlubny tytuł został przyznany. Smutne 😦 Refleksją się nie podzielę. Nie jest moim zamiarem dyskutowanie teraz o słuszności tego wyboru.

Lecz zaklinam – niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;
A kiedy trzeba – na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!..

                 Juliusz Słowacki „Testament mój”

Po południu wspólnie obejrzeliśmy Potop {po raz kolejny}. Wytrzymali wszyscy chociaż w połowie drugiej części BH i ŁK mieli kryzys. Zawsze jednak lepiej przytulić się do Mamy niż szukać parować skarpetki 😉 No i zawsze jest o czym porozmawiać.

potop

św. Szczepana

786px-Carracci,_Annibale_-_The_Stoning_of_St_Stephen_-_1603-04Annibale Carracci, Ukamienowanie św. Szczepana,*

Może budzić zdumienie fakt, że w drugim dniu oktawy Świąt Bożego Narodzenia wspominamy św. Szczepana, diakona, pierwszego męczennika. Jego postać  ma nam jednak przypominać, że ofiara ze strony Boga, ma pociągać także i nas do ofiary dla Boga. Zwróćcie uwagę na podobieństwo śmierci Jezusa oraz św. Szczepana: fałszywi świadkowie, morderstwo poza  miastem oraz prośba do Boga, by nie poczytał oprawcom tego grzechu. Tak na szerokim marginesie: śmierć św. Szczepana była prawdopodobnie samosądem, ponieważ każdy wyrok śmierci musiał być podpisany przez namiestnika, a w roku 36/37? n.e Poncjusz Piłat został odwołany ze stanowiska, podczas gdy nowy namiestnik jeszcze nie przybył. Więcej o św. Szczepanie w Dziejach Apostolskich w rozdziale 6.

W tradycji polskiej w drugi dzień Bożego Narodzenia składano wizyty dalszej rodzinie, sąsiadom, znajomym. My w tym dniu wyłamaliśmy się jednak z tradycji. Po Mszy Świętej pojechaliśmy odwiedzić żywą szopkę na warszawskim Żoliborzu. Po odstaniu stosownego czasu w kolejce (ale i tak mniejszej niż do oglądania ruchomej szoki na ul. Miodowej), wygłaskaniu do niemal nieprzytomności osiołka, wróciliśmy do domu, zjedliśmy świąteczny obiad i oddaliśmy się zasłużonemu odpoczynkowi. Tzn. dorośli odpoczywali, a dzieci szalały 😉 Więcej o szopkach w Warszawie TUTAJ oraz TUTAJ.

* WikipediaCommons – repozytorium wolnych multimediów

Uroczystość Wszystkich Świętych

O dobry Chryste, który mieszkasz w niebie,

Świętych zbawienie, ich życie, nadziejo,
Ofiarę chwały przez nas dziś składaną
Przyjmij łaskawie.
 
Jedynie Ciebie zawsze błogosławią
Chóry aniołów w najwyższych niebiosach,
A wszyscy święci uroczystym hołdem
Wielbią Cię, Panie.

Powstrzymaj karę, którą ponieść mamy,
Pośpiesz z ratunkiem przez wzgląd na zasługi
Maryi Panny oraz tych, co wiernie
Tobie służyli.

Dopomóż przeto tutaj tak Cię sławić,
Abyśmy mogli po ziemskim żywocie
W wieczności dalej chwalić Boga w Trójcy

Pieśnią wesela. Amen.

[Z Liturgii Godzin, Hymn z Godziny Czytań]

Ten jakże radosny dzień rozpoczęliśmy od uczestnictwa we Mszy Świętej w naszej parafii. Później poszliśmy na pobliski cmentarz, gdzie pochowany jest mój śp. Dziadek oraz jego Żona. Ludzi było całkiem sporo. Wracając z cmentarza minęliśmy parę młodych osób, nie mal wypisz wymaluj opisanych we wpisie Jerzego. Po powrocie do domu i po gorącym obiedzie, tradycyjnie oglądaliśmy „film o świętym”. Tym razem Dziatwa stęskniła się za św. Antonim Padewskim
Następnego dnia, we wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych, po południu pojechaliśmy na drugi cmentarz, by nawiedzić groby moich śp. Dziadka i Babci oraz Teściowej. Pogodna bardzo się popsuła w ciągu dnia i o ile Rodzice mieli piękną słoneczną aurę, nam towarzyszył deszcz i zimny, przenikliwy wiatr. Na grób śp. Teścia nie doszliśmy, zmówiliśmy jedynie modlitwę za Jego duszę nad grobem Teściowej. 

Byliśmy jednymi z nielicznych o tej porze nawiedzających groby. Mimo paskudnej pogody Dzieciakom bardzo się podobał wieczorny, zaduszkowy cmentarz. Kompletne ciemności rozświetlone nikłymi, kolorowymi światełkami zniczy.
Niestety prawdopodobnie wynikiem przemarznięcia jest wirus, który uprzykrza nam teraz normalne funkcjonowanie. Chorują wszyscy: najmniejsi, mniejsi i duzi. Niniejszym wprowadziłam kwarantannę i bez ważnej książeczki zdrowia nie wpuszczam nikogo do domu 😉 To żart oczywiście.

Bal Wszystkich Świętych

O tym, że pogańskiego halloween nie obchodzimy już wiecie, gdyż piszę o tym od kilku lat 🙂 Czytelnicy, którzy są z nami od dłuższego czasu wiedzą, że co roku przymierzałam się do zorganizowania Balu Wszystkich Świętych. W tym roku wreszcie się udało. Świętowaliśmy w gronie rodzinnym, nieco okrojonym z powodu różnych zobowiązań lub wirusów. 
Bardzo serdecznie dziękuję Kasi i Madzi za przygotowanie potraw.  Madzi za wzięcie na siebie trudnego zadania organizacji konkursów i zabaw. Wszystkim za przybycie i świetną zabawę.
Mieliśmy dwie święte królowe Jadwigi, św. Barbarę, św. Jana Apostoła, św. Błażeja,  św. Ekspedyta oraz śliczne aniołki.
Bawili się i mali i duzi, bo „…każdy święty chodzi uśmiechnięty” 🙂
Niniejszym pozdrawiam serdecznie wszystkich Kumów, Kumy oraz Kumiątka oraz przypominam, że za rok przebierają się również dorośli 🙂 

wrześnień/pażdziernik 2012

Z dużym zainteresowaniem oraz entuzjazmem Młodzież zgłębiała tajemnice lasów równikowych. Pomocne okazały się posiadane przez nas książki oraz filmy. Mówiliśmy o piętrach lasów tropikalnych, o łańcuchach pokarmowych oraz o obiegu wody w przyrodzie. Powstało kilka interesujących prac. Na zakończenie tematu pojechaliśmy do warszawskiego ZOO, gdzie Dziatwa poszukiwała przedstawicieli fauny pochodzących z obszarów porośniętych lasami deszczowymi. Zaopatrzeni w aparaty fotograficzne wyruszyli na bezkrwawe łowy. Niektóre zwierzaki pozowały dostojnie…
inne były zainteresowane nawiązaniem bliższych kontaktów. Po przejrzeniu zdjęć okazało się, że KAŻDY zwierzak został uwieczniony…
Kilka dni października poświęciłam podręcznikom i ćwiczeniom w nich zawartym. Dziewczęta pisały także sprawdziany. 
Po ekscytującej ‚dżungi’ przyszedł czas na inne tematy.Zamieniłam nieco kolejność temat ów i tak w przedostatni tydzień października  mówiliśmy o Podlasiu. Dziewczęta pracowały z atlasem, albumami etc. 19 października wspominaliśmy bł. x. Jerzego Popiełuszkę. Dla dzieci polecam książkę Ewy Skarżyńskiej „Bł. Ks. Jerzy Popiełuszko„. Starszej młodzieży oraz dorosłym polecam stronę http://xj.popieluszko.pl/. My zastanawialiśmy się jeszcze czy raczej ponownie nad świętością tj. czego uczy nas bł. ks. Jerzy. „Zło dobrem zwyciężaj” było oczywiste. Jednak wspólnie doszliśmy do wniosku, że świętość polega na sumiennym wykonywaniu codziennych obowiązków. Niektórzy wzięli to sobie głęboko do serca…
W tak zwanym międzyczasie na specjalne życzenie chłopców była szkoła o samochodach. Najwięcej emocji wzbudziły eksperymenty z elektroniki, które przybliżyły Chłopakom i Dziewczynom zasady działania przełączników, źródeł światła/dźwięku oraz silnika elektrycznego. Najwięcej frajdy sprawiło Dziatwie zbudowanie własnego samochodu. Wspomniałam również zasadzie działania silnika spalinowego. Temat realizowaliśmy blisko dwa tygodnie… i jeszcze tematu nie wyczerpaliśmy. W ramach zajęć praktycznych odwiedziliśmy wystawę zorganizowaną przez Skodę w CH M1 w Markach. Niestety nie mieliśmy tyle szczęścia, co niektórzy i trafiliśmy na sporo odwiedzających. Szczególnie w ostatniej sali, gdzie znajdował się symulator dachowania panował duży tłok. Wystawę można oglądać do 9 grudnia br.
cdn…

Nie obchodzę Halloween – jestem katoliczką

Im bliżej końca października tym więcej informacji o różnych halloweenowych atrakcjach. Nawet w gazetkach ogrodniczych można znaleźć pomysły na dekoracje związane z tym pogańskim zwyczajem. Kolorowanki, książeczki, gazetki, ćwiczenia dla dzieci szkolnych i przedszkolnych, najlepsze narzędzia do wykrajania dyń, wreszcie same dynie najlepsze i najbardziej odpowiednie do wycinania przez dzieci. Bogaty wybór, nieprawdaż? 
„Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście. Ja dziś nakazuję ci miłować Pana, Boga twego, i chodzić Jego drogami, pełniąc Jego polecenia, prawa i nakazy, abyś żył i mnożył się, a Pan, Bóg twój, będzie ci błogosławił w kraju, który idziesz posiąść. Ale jeśli swe serce odwrócisz, nie usłuchasz, zbłądzisz i będziesz oddawał pokłon obcym bogom, służąc im – oświadczam wam dzisiaj, że na pewno zginiecie, niedługo zabawicie na ziemi, którą idziecie posiąść, po przejściu Jordanu. Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię, kładąc przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo, miłując Pana, Boga swego, słuchając Jego głosu, lgnąc do Niego; bo tu jest twoje życie i długie trwanie twego pobytu na ziemi, którą Pan poprzysiągł dać przodkom twoim: Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi.”
[Pwt 30:15-20]
Co będziecie świętować w tym roku? Śmierć czy Życie?

Dla niebojących się poznania Prawdy kilka odnośników:
Święci kontra upiory
Halloween to wypieranie tajemnicy śmierci
Halloween obraża Wszystkich Świętych

 

"Adwokatka dzieciństwa"

W naszym Domu bardzo kochamy wielu Świętych Patronów. Dzieci, które przygotowują się do swojej Pierwszej Komunii  Świętej mają za patronkę bł. Imeldę Lambertini. „Przypadkiem” w tygodniku „Niedziela” pojawił się o Niej artykuł. Jeszcze więcej na Opoce.
Uczmy się od tego błogosławionego Dziecka jak szukać Boga.

Relikwie Błogosławionej znajduje się w kościele pw. św. Zygmunta w Bolonii.

PS. Kochani moi, piszę w skrócie, ponieważ dopadł mnie jakiś wirus i nie czuje się najlepiej…

Bal Wszystkich Świętych

Przygotowujecie się? Spójrzcie proszę co znalazłam! Mnóstwo inspirujących pomysłów na gry oraz zabawy. I tak Lacy na blogu Catholic Icing zamieściła post All Saints Day party games oraz Catholic Saint craft for kids. Z kolei Monica z Equipping Catholic Families proponuje nową odsłonę znanej i lubianej przez dzieci gry Zgadnij kto to (Guess Who of Saints) . Przy okazji można poćwiczyć angielski 😉 Podobnie Jessica z Shower of Roses. U Jessiki również propozycja gry w BINGO. BINGO [format .pdf] znajdziecie również pod tym adresem. Christine proponuje również własną wersję. Jest także propozycja dla przedszkolaków. Nicole z Homeschool Classroom opisuje ją TUTAJ. Blog Nicole jest również bardzo inspirującą kopalnią pomysłów. Sporo pomocnych materiałó do druku znajdziecie na stronie http://faith.thatresourcesite.com.

Pozdrawiam serdecznie

[C]hałolin

Ponieważ zaczynam dostawać ostatnimi czasy mnóstwo maili z informacją o ‚atrakcjach’ Halloween począwszy od różnych kolorowanek dla dzieci, a skończywszy na najlepszych narzędziach do wykrawania dyni, czuje się zobligowana do napisania tego posta. Otóż jak niektórzy z Was wiedzą, my Halloween nie obchodzimy. Dlaczego? To proste. Jesteśmy uczniami Jezusa Chrystusa. Wklejam odnośnik do mojego posta zeszłorocznego Halloween? Nie, dziękuję. W zeszłym roku nam nie wyszło, ale spróbujemy w tym roku zorganizować All Saints Party. Uraczę Was oczywiście linkami do stron anglojezycznych z ciekawymi pomysłami na tę okazję. A może macie własne pomysły? Piszcie, bardzo proszę. Szczególnie Ty, Kosiku, bo pamiętam naszą zeszłoroczną rozmowę na ten temat i pamiętam, że miałaś fajne pomysły. 🙂
All Hallow’s Eve

Wakacje

Naiwnie myślałam, że w wakacje odpocznę, pouzupełniam wpisy na blogu i takie tam różne. Tymczasem pierwszy tydzień wakacji mam tak intensywny, że nie wiem, w co ręce włożyć, a będzie ciekawiej 🙂 Wybaczcie proszę te przerwy w pisaniu. Mam zaczętych kilka postów, których nie mogę dokończyć i już wiem, że w tym tygodniu się nie uda. W przyszłym tygodniu także nie będę pisać, gdyż wyjeżdżamy na sesję Kana do Krzydliny Małej k/Wrocławia. I cały czas przygotowuję materiały, plany, rozkłady itp. na nadchodzący rok szkolny. Ale ja to LUBIĘ! Mam za co dziękować Panu.
Zapomniałam się pochwalić, że szkoła w wakacje działa. Wakacyjnie, ale działa. Pisałam w jednym z poprzednich postów, że w wakacje Dzieciaki będą poznawać Święte dzieci. W tym tygodniu jest to Święta Imelda Lambertini, patronka dzieci przystępujących do Pierwszej Komunii Świętej. O powodach dla których to właśnie Ona rozpoczyna nasz wakacyjny cykl napiszę w kolejnym poście.

Czy wierzysz w św. Mikołaja?

Temat św. Mikołaja powraca zawsze w okresie Świąt Bożego Narodzenia oraz w tzw. mikołajki. Cierpliwie tłumaczymy Dzieciom, że św Mikołaj owszem istnieje. Mieszka z Panem Jezusem i był biskupem Miry. , i my dorośli staramy się go naśladować w czynieniu dobra i obdarowywaniu innych podarkami. A potem przychodzi wujek i radośnie stwierdza,  że właśnie widział św. Mikołaja, na ulicy. Może dla rozróżnienia produkt kultury masowej, chodzi mi o tego grubego przerośniętego skrzata, wypromowanego prze coca-colę nazwać inaczej np. Staruszek Bożonarodzeniowy [jak w Chinach] albo żeby daleko nie szukać, Gwiazdor jak w Wielkopolsce, pozostawiając św. Mikołaja z Miry w spokoju.
Zmieniając temat. Z mojego wczorajszego wolnego dnia nic nie wyszło. Na szczęście pogadać z Panem Bogiem się udało. Muszę się przyznać, że bardzo pomógł mi w tym św. Jan Maria Vianney, patron kapłanów. Czytając jego biografię w powieści „Święty i diabeł”, ku memu ogromnemu zdumieniu odkryłam, że sporo nas łączy. Słowa zaprzyjaźnionego kapłana: „ksiądz i niewiasta, z jednego są ciasta”, w tym przypadku się sprawdzają 😉 A konkretnie? Św. Jan Vianney, więzień konfesjonału próbował uciekać z Ars. Tęsknił bowiem za ciszą i samotnością, by pobyć z Bogiem sam na sam. Mnie również zdarzają się takie pokusy. Oczywiście nie zamierzam opuszczać Męża ani Dzieciaków, ale pomysły czasem do głowy różne przychodzą. Kolejny przykład: św. Jan Vianney na początku swej posługi w Ars dostrzegał przeciwności ( a sporo ich było), często i mnie zdarza się skupiać na tym co złe, zamiast starać się dostrzec dobre rzeczy. Reszta to już drobiazgi. Ach, jeszcze jedno. Opowiedziałam o św. Proboszczu z Ars Basi, która zniechęca się, gdy zapamiętanie czegoś [literek] sprawia jej szczególną trudność, tym bardziej widząc, że o dwa lata młodsza Jadzia takich problemów nie ma. Bardzo się się zainteresowała moim opowiadaniem i postacią Świętego, który też miał problemy w nauce.
PS. Ja mam problemy z interpunkcją, jak widać 😉

Uroczystość Wszystkich Świętych

O Chryste, Zbawco ludzkości,
Czuwaj nad swymi sługami,
Wzruszony orędownictwem
Błogosławionej Dziewicy.


Niebieskich duchów zastępy,
Swoją potęgą oddalcie
Wszelkie zło, które było,
Jest i nadejdzie w przyszłości.


Prorocy Sprawiedliwego,
Apostołowie Chrystusa,
Niech wasze modły to sprawią,
Byśmy zyskali zbawienie.


O męczennicy chwalebni,
Boga promienni wyznawcy
Pomóżcie dojść nam do nieba
Waszym skutecznym błaganiem.


A wy, nietknięte dziewice,
Mnisi żyjący dla Pana, 
I wszyscy Święci, uproście
Dla nas Królestwo Chrystusa.


Zechciejcie z nami połączyć
Głosy, by pieśnią wdzięczności
Wysławiać teraz i zawsze
Ojca i Syna, i Ducha. Amen.


Z Liturgii Godzin; II Nieszpory, Hymn
Obraz Plik; Albrecht Dürer 003.jpg znajduje się w Wikimedia Commons – repozytorium wolnych zasobów.

halloween? nie, dziękuję

Wszystkim, którzy jeszcze mają jakieś wątpliwości, co do obchodzenia halloween, polecam niniejszy artykuł: Święci kontra upiory.
Ciekawa jestem Waszych refleksji po lekturze 🙂

Brawo Jessica!

Jessica, autorka bloga Shower of Roses, wykonałam kawał dobrej roboty. Jestem pod wrażeniem. Zebrała w jedno miejsce, czy raczej w jeden post wszystkie uroczystości i święta jakie obchodzimy w ciągu roku liturgicznego. Tym bardziej jest to godne podziwu, iż jest mamą piątki dzieci plus szóste w drodze. Edukuje je domowo i ma czas na takie rzeczy 😉 Znaczy się można.

Św. Józe, Oblubieniec Najświętszej Maryi Panny

Wszechmogący Boże, który powierzyłeś troskliwej opiece świętego Józefa, Swego Jedynego Syna, Jezusa Chrystusa i początki naszego zbawienia, spraw, prosimy, aby za Jego wstawiennictwem nasz domowy Kościół troszczył się stale o zbawienie własne oraz braci i sióstr nas odwiedzających. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

Święty Józefie, królujący w niebie.
Ratuj nas w każdej potrzebie.

Up ↑